Zmiany w algorytmie Google - Core Web Vitals

Już w maju tego roku dojdzie do ważnych zmian w algorytmie Google, które będą miały kluczowy wpływ na pozycjonowanie stron. Chodzi o wskaźniki Core Web Vitals określające wygodę użytkowania stron internetowych, które od teraz będą czynnikami rankingowymi. To kolejny krok Google w celu zadbania o jak najlepsze doświadczenia użytkownika.

Google nagradza jakość

Dobre pozycjonowanie strony w organicznych wynikach wyszukiwania odgrywa bardzo ważną rolę. Szczególnie teraz, gdy zmuszeni jesteśmy do przejścia w jak największym stopniu do wirtualnego pozyskiwania klientów. Tymczasem Google aktualizuje swój algorytm w celu polepszenia jego wydajności i zachęcenia do kluczowych zmian. Chodzi o poprawę jakości stron internetowych pod względem ich użytkowania.

Warto zwrócić uwagę na to, że znane od dawna czynniki rankingowe - jak np. te związane z wagą wysokiej jakości treści - są nadal aktualne. Jednak równocześnie pojawia się coraz więcej dodatkowych wymagań skierowanych na wygodę korzystania ze strony, czego przykładem jest majowa aktualizacja Core Web Vitals.

Podstawowe wskaźniki internetowe

Najbliższa zmiana w algorytmie będzie polegała na włączeniu wskaźników obliczających szybkość ładowania oraz oceniających jakość użytkowania strony. Mowa o 3 konkretnych wskaźnikach, jakimi są:

• LCP (Largest Contentful Paint) - mierzący wydajność ładowania strony. LCP oblicza czas, jaki zajmuje wyświetlenie największego elementu na stronie od rozpoczęcia jej ładowania. Wprowadzenie tego wskaźnika ma premiować strony, których ładowanie największych elementów zajmuje poniżej 2.5 sekundy.
  
  
• FID (First Inputy Delay) - to również wskaźnik związany z prędkością ładowania strony, jednak skupia się on na pomiarze czasu jaki mija od rozpoczęcia jej ładowania, aż do momentu, w którym jest ona w pełni interaktywna dla użytkownika. Według wytycznych Google, domena powinna odpowiadać na interakcję w czasie poniżej 100 milisekund.
  
  
• CLS (Cumulative Layout Shift) - trzeci wskaźnik wchodzący w skład Core Web Vitals związany jest ze stabilnością wizualną strony. CLS monitoruje czy w trakcie ładowania strony dochodzi do przesunięć wizualnych w layoucie. Wskaźnik oblicza zarówno ilość treści, która została przesunięta jak i odległość przesunięcia względem pierwotnej pozycji.

Te 3 kluczowe wskaźniki tworzą tzw. podstawowe wskaźniki internetowe i mają odpowiadać za zwiększenie jakości strony pod względem User Experience (UX). John Mueller (Senior Webmaster Trends Analyst w Google) podczas styczniowego Google Webmaster Hangout zwrócił uwagę na fakt, iż strona powinna osiągać dobre wyniki względem wszystkich 3 wskaźników, jeśli chce skorzystać na majowej aktualizacji. Nawet, jeśli tylko jeden z nich nie będzie spełniony, strona nie zostanie oceniona wyżej względem aktualizacji Core Web Vitals, dlatego warto wiedzieć jak je sprawdzić.

Narzędzia analityczne do wykorzystania

Bardzo dobrą informacją jest to, że Google zaczął informować o kluczowych zmianach w algorytmie w sposób przejrzysty i z dużym wyprzedzeniem. Co więcej, przygotowano również całą infrastrukturę wraz z narzędziami, które umożliwiają lepsze zrozumienie nowych wyznaczników. Podstawowe wskaźniki internetowe możemy sprawdzić bowiem za pomocą takich narzędzi Google, jak:

• Search Console (zakładka “Ulepszenia”)
• PageSpeed Insights
• Lighthouse
• Chrome UX Report
• Chrome DevTools

Narzędzia te pozwalają monitorować obecne wyniki strony względem wskaźników oraz wskazują w jakim obszarze należy dokonać zmian, aby spełniać wymagania. Warto sprawdzać je regularnie i analizować jak dokonywane zmiany przekładają się na wyniki domeny.

Najczęstsze błędy względem Core Web Vitals

Postanowiliśmy wykorzystać dostępne narzędzia i sprawdzić stan deweloperskich stron w Polsce pod kątem najbliższej aktualizacji. Wśród najczęściej popełnianych błędów w tym zakresie warto wymienić nieużywane kody JavaScript, które występują na większości stron i zbędnie spowalniają ich ładowanie. W tym celu należy usunąć zbędne wtyczki oraz scalić i minifikować kod strony. Kolejnym powszechnym błędem są obrazy i zdjęcia, a dokładnie ich rozmiar oraz format.

Często wykorzystywane są zdjęcia o zbyt dużej wielkości, które obciążają stronę. Należy je zmniejszyć w programach graficznych i trzymać się maksymalnych rozmiarów grafik publikowanych na stronie. Google zwraca uwagę także na format obrazów, wskazując formaty JPEG 200 i WebP jako najbardziej optymalne. Zapewniają one lepszą kompresję i pozwalają na szybsze pobieranie elementów oraz mniejsze wykorzystanie danych.

Należy również pamiętać o zmniejszeniu liczby wyskakujących okien, a także reklam, które zajmują cały ekran i zasłaniają widoczność użytkownikom. Strona powinna być przejrzysta i łatwa w użytkowaniu zarówno na urządzeniach desktopowych, jak i mobilnych.

Wpływ aktualizacji

Najbliższa zmiana w algorytmie Google jest ważna przede wszystkim ze względu na sposób jej wprowadzenia oraz na aktualizację czynników rankingowych. Pełna przejrzystość i duże wsparcie Google znacząco ułatwia przystosowanie się do nowych zmian. Z kolei, oficjalne włączenie Core Web Vitals potwierdza rosnącą rolę Page Experience w optymalizacji stron. 

Na majowej aktualizacji można jedynie zyskać, ale z czasem jej znaczenie będzie coraz większe i brak spełnienia nowych wymogów będzie mogło powodować utratę pozycji w wyszukiwarkach. Dlatego warto zadbać o to już dziś i ze spokojem analizować przyszłe wyniki. Przy tym wszystkim pamiętajmy o wygodzie użytkownika oraz o fakcie, że pozostałe czynniki rankingowe wciąż obowiązują i mają duże znaczenie.